Zwiedzanie:

Główna trasa:

 

W skrócie:
Pohorzelec - Klasztor na Strahovie - Pałac Czerninów - Sanktuarium Loretańskie - Nowy Świat - Kościół św. Jana Nepomucena - Plac Hradczanski - Zamek Praski (Katedra św. Wita - - Stary pałac królewski - Bazylika św. Jerzego - Złota uliczka) - Stare schody zamkowe - Ambasada Polski - Mała Strana - Most Karola - Ulica Karlowa albo Klementinum - Rynek Staromiejski

 

Naszą wycieczkę zaczniemy, tak jak większość grup, na Pohorzelcu /Pohořelec/. Jest to miejsce, w którym można zatrzymać się autokarem albo zaparkować samochód (co nie jest zwykle możliwe w centrum Pragi). Ponadto, znajdujemy się na wzgórzu, co oznacza, że do końca naszej wycieczki mamy z górki (fajnie!). Niecały kilometr od Pohorzelca został w latach osiemdziesiątych wybudowany prawdopodobnie największy stadion w Europie wschodniej – Strahovský stadion – który, oprócz manifestacji komunistycznych w latach osiemdziesiątych (tzw. spartakiady), pamięta też olbrzymie koncerty w latach dziewięćdziesiątych (Rolling Stones, Pink Floyd itd.), więc jeżeli mamy chwilkę, spójrzmy na tego kolosa z okien naszego autokaru.
Z Pohorzelca przejdziemy na spokojny dziedziniec norbertańskiego klasztoru na Strahovie /Strahovský klášter/, który słynie ze swojej starej i przepięknej biblioteki oraz z tego, że kiedyś Mozart improwizował tu na organach. Z klasztoru rozciąga się przepiękny widok na Pragę.

Wąskim pasażem przejdziemy na plac Loretanski /Loretánské náměstí/, gdzie popatrzymy na dwa budynki – pałac Czerninów /Černínský palác/, obecnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych RC i słynne Sanktuarium Loretanskie /Loreta/ – klasztor wybudowany jako replika Santa Casa we Włoszech. Aby zobaczyć wspaniałe monstrancje zrobione z tysięcy diamentów trzeba kupić wejściówkę.

Stąd mamy do placu Hradczańskiego dwie drogi - wybierzmy tę mniej turystyczną przez starą uliczkę Nowy Świat /Nový Svět/ obok kościoła garnizonowego św. Jana Nepomucena aż na plac Hradczański /Hradčanské náměstí/. Wysokie i potężne pałace świadczą o tym, że tutaj kiedyś mieszkała najbogatsza praska szlachta oraz arcybiskup. Warto zwrócić uwagę na ładny widok na południowej stronie oraz obejrzeć zmianę warty (w każdą pełną godzinę). Następnie wejdziemy do Zamku Praskiego /Pražský Hrad/.

Nie jest możliwe napisać coś w kilku zdaniach o jednym z najstarszych i największych zamków w Europie, więc skupmy się na informacjach technicznych. Wejście na teren samego Zamku nie jest płatne i można nawet sporo zobaczyć bez płacenia, ale lepiej kupić sobie bilet na jedną z tras turystycznych. Myślę, że warto zwiedzić katedrę św.Wita /katedrála sv.Víta/, to jakby cała historia Czech w jednym miejscu – a także fragment historii Polski, bo wielu polskich turystów przyciągają tutaj prochy św. Wojciecha oraz św.Jana Nepomucena. Następnie trzeba zobaczyć Stary pałac królewski /Starý královský palác/ i Złotą uliczkę /Zlatá ulička/. Taki bilet kosztuje obecnie 250 koron, dla studentów z 50% zniżką. Jeszcze jedna informacja o Zamku Praskim – trzeba uważać na kieszonkowców.

Wychodzimy bramą zachodnią i po starych schodach zamkowych przejdziemy na Małą Stronę /Malá Strana/. Przy ulicy Valdsztejnskiej przejdziemy obok Ambasady polskiej z ładnym ogrodem i za chwilę już się znajdziemy na placu Małostrańskim / Malostranské náměstí/. Mała Strona jest o wiele droższa niż Stare albo Nowe Miasto po drugiej stronie rzeki Wełtawy, więc wstrzymajmy się jeszcze chwilę z obiadem i ulicą Mostecką przejdźmy aż do słynnej ikony Pragi – mostu Karola /Karlův most/.

Jest to jeden z tych starych mostów w Europie, które można przejść pięć razy dziennie i nigdy się nam nie znudzą. Zawsze jest coś do oglądania: artyści i wariaci, turyści dotykający rzeźby św. Jana Nepomucena, mający nadzieję, że spełnią się ich życzenia, handlarze sprzedający kartki, obrazki, statki na Wełtawie, mewy i gołębie wszędzie naokoło... każdy sobie coś znajdzie. Prażan przez cały dzień raczej nie spotkacie na moście. Przychodzą tutaj, kiedy jest mniej ludzi, rano albo wieczorem.

Po drugiej stronie mostu to już praska Starówka /Staré Město/ z malutkimi uliczkami i pasażami, w których się można od razu zgubić. Ale zawsze trafimy do samego serca Pragi – Rynku Staromiejskiego /Staroměstské náměstí/ ze słynnym zegarem astronomicznym. Co dom to zabytek z długą i ciekawą historią. Jan Hus, Karol IV, Franz Kafka, Rabi Low i jego Golem, Wolfgang Amadeus Mozart, Fryderyk Chopin - to tylko kilka nazwisk związanych z historią starego centrum Pragi.

Na Rynku Staromiejskim (na który Prażanie nie mówią inaczej niż “Staromak”) naszą wycieczkę zakończymy. Stąd można pójść w kierunku starego getta żydowskiego, ulicy Celetnej ze sklepami z kryształem, placu Wacława (centrum zabawy i shoppingu w śródmieściu Pragi) albo po prostu zgubić się gdzieś w starych uliczkach i znaleźć sobie jedną ze stu miłych kawiarni.